-
Atrakcje „po drodze” w Norwegii
Pisałam już o miasteczkach po drodze, w których warto się zatrzymać na nocleg albo żeby je zwiedzić. Tym razem chciałabym opisać atrakcje, które nie zajmą dużo czasu, a prawdopodobnie przynajmniej niektóre z nich miniesz w trasie. Będą to zarówno twory człowieka jak i natury. Piękny kościółek, wodospady czy muzeum przyrodnicze. Jeśli lubisz oglądać takie miejsca to zapraszam do czytania. 🙂 Standardowo na dole wpisu znajdziecie mapkę, gdzie wszystkie atrakcje są zaznaczone. Spis Treści: Ringebu – Stavkirke Płaskowyż Dovre Wodospad Vinnu Gudbrandsjuvet Steinsdalsfossen Muzeum Przyrodnicze Hardangervidda (Hardangervidda Natursenter) Samegammene Podsumowanie (+mapka) Inne wpisy z Norwegii: Oslo Mniejsze miasta Norwegii Norweskie drogi warte przejechania Ringebu – Stavkirke Kościółek słupowy (norw. stavkirke) w…
-
Norweskie drogi warte przejechania
Zapewne słyszałeś o tym, że w Norwegii są przepiękne drogi. Serpentyny pnące się wysoko w górę albo mosty łączące niemal setki maleńkich wysepek. Nie masz jednak zielonego pojęcia o tym jak się nazywają, gdzie się znajdują albo czy w ogóle warto się tam wybrać? Chciałabym dzisiaj przedstawić trzy takie drogi, które miałam okazję odwiedzić, i uważam, że są bardzo reprezentatywne.
-
Norwegia – mniejsze miasta
Przyjeżdżając do Norwegii z chęcią obejrzenia jak najwięcej, musimy czasem zatrzymać się gdzieś na odpoczynek albo nocleg. Od czasu do czasu mijamy też różne miasteczka i nie wiemy czy jest w nich coś ciekawego. Często nic w nich nie znajdziemy. Podczas mojego wyjazdu też nocowaliśmy raz w takiej miejscowości, w której park był największą atrakcją turystyczną. Ale czasem warto sobie zrobić spacer, bo znaleźć można interesujące miejsca. Dlatego dziś chciałabym Wam opisać trzy mniejsze miasta Norwegii, w których znajdziemy fajne atrakcje albo są atrakcją samą w sobie i warto się po nich przejść. Spis Treści: Mniejsze miasta Norwegii: Sandefjord Lillehammer Kristiansund Podsumowanie Inne wpisy z Norwegii: Oslo Norweskie drogi warte…
-
Oslo w weekend
Norwegia to miejsce, o którym od dawna marzyłam by odwiedzić. Akcja wielu książek, które czytałam działa się na terenie tego pięknego kraju albo Skandynawii ogólnie. Ponadto filmy, zarówno przygodowe jak i po prostu przyrodnicze, ukazujące piękno fiordów sprawiały, że z utęsknieniem spoglądałam na Norwegię na mapie. Na szczęście pojawiła się możliwość wyjechania do tego kraju i nie omieszkałam z niej nie skorzystać. Sam wyjazd nie był organizowany przeze mnie, a przez popularne biuro podróży. Na temat tego czy lepiej własnoręcznie ogarniać wycieczki czy też zdać się na kogoś opowiem kiedyś w osobnym wpisie. Tymczasem uczulam tylko, że atrakcje, które tu opiszę nie były wybierane przeze mnie i sama prawdopodobnie zdecydowałabym…